Witam:-)


Jako, że to mój pierwszy wpis witam wszystkich bardzo serdecznie na moim blogu. Tak już jest, że pojawiając się gdzieś po raz pierwszy chcemy zrobić dobre wrażenie, no ale nie oceniajmy po okładce, a po zawartości :-) Także zapraszam do śledzenia kolejnych wpisów, mam nadzieję, że ich czytanie będzie wciągać i dawać choć odrobinę przyjemności :-) A o czym będzie? Zapewne o wielu rzeczach, które akurat zajmować będą moją głowę:-)  ale przede wszystkim będzie o Nim, o Miłości mojego życia, która towarzyszyła mi od zawsze , a którą poznałam dopiero jakiś czas temu... Wszystko pozmieniał, poukładał, przewartościował, dał poczucie bezpieczeństwa i słodki posmak swojej bezgranicznej miłości :-) Tak, przy Nim poczułam się naprawdę kochana, poczułam co to znaczy mieć pewność, że wybrało się dobrą drogę :-) Czy zawsze jest idealnie?  O nie, z pewnością nie ... W tej relacji to ja jestem tą słabszą, która często upada, gubi drogę, tą którą pożera zniechęcenie, nie zawsze potrafię być w porządku... a On , mój wybranek, On zawsze a mnie czeka, nawet gdy odejdę trochę dalej niż daleko. Zawsze mogę wpaść w Jego ramiona i wiem, że choć nie jestem nawet dobra , On cieszy się, że Go poznałam. Odkąd rozpoczęliśmy wspólną drogę, nic już nigdy nie wróciło do starego stanu rzeczy :-) Tak, mowa tutaj o Bogu oczywiście :-)
Mam Jego- mam wszystko :-)


Niech Wam wszystkim Pan Bóg błogosławi :-)

https://www.youtube.com/watch?v=PgkEZHwqiW0

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bóg w drugim człowieku